poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Toruń Festiwal Nauki i Sztuki

W dniach 20 – 24 kwietnia odbywał się w Toruniu festiwal Nauki i Sztuki to jedno z najciekawszych wydarzeń w naszym mieście. Co roku w ramach festiwalu można uczestniczyć w wielu różnych wydarzeniach dotyczących wielu dziedzin nauki i sztuki. Organizatorzy starają się zaskoczyć publiczność, dlatego przy każdej edycji pojawiają się między innymi interdyscyplinarne propozycje i tematy dotyczące życia współczesnego. Jednym z tego typu wydarzeń tym roku była dyskusja pod tytułem „Zmysły w Sieci, Polacy, Internet, Sex”.

Miałam okazję wziąć w niej udział i jestem z tego bardzo zadowolona, dlatego że oprócz studentów pojawiło się wielu wykładowców z Uczelni i udało się poruszyć naprawdę ważne tematy. Ponieważ powszechna znajomość internetu wciąż nie jest wystarczająca, a ponadto jest to przestrzeń bardzo szybkich zmian wydaje mi się, że zjawiska dotyczące internetu nie są jeszcze dobrze opisane.

Innym ciekawym moim zdaniem wydarzeniem były warsztaty ”Coś z niczego, czyli upcycling dla początkujących. Bądź kreatywny w morzu śmieci!”. Bardzo mi się podobały. Ogromną zaletą tych warsztatów była kameralna atmosfera, było nas 15 osób. Wcześniej trzeba było się na nie zapisać . Dzięki temu zebrała się grupa osób chętnych do pracy i na prawdę zainteresowanych tym tematem.

Studia na kierunku administracja Toruń nie zawsze są zgodne z moimi zainteresowaniami dlatego bardzo się cieszę kiedy w Toruniu odbywają się różne festiwale i imprezy kulturalne, dzięki temu mam możliwość rozwijania się poza uczelnią. Miałam też okazję wziąć udział w wydarzeniu pt. „Cud informacji alternatywnej które na stronie festiwalu opisano tak: „Wszechobecne, cyfrowe systemy przekazu, rzeczywistość wirtualnego nadmiaru, przesytu. Świat prawdziwy, dotykalnie sprawdzalny oddala się. A i my mniej lub bardziej świadomie odwracamy się od niego plecami. Nasz prosty projekt zachęca do ponownego, niezapośredniczonego zwrotu ku realności. Myśl Dalekiego Wschodu nazywa to "cudem uważności".

Wkraczając w świat najbliższego otoczenia z natężoną uwagą wyłowimy z niego, uzyskamy informację wprost ze źródła o przestrzeniach, sytuacjach, przedmiotach, ludziach wcześniej nie dostrzeganych, pomijanych. Funkcjonujących na marginesie, obrzeżach, poza medialnymi centrami i światłami reflektorów. Z niebytu, mocą kreatywnej uważności powołamy je do istnienia, ukazując ich pozornie nieprzydatną siłę, sens, poetykę i doniosłość egzystencji - stanie się cud artystycznie przetworzonej informacji alternatywnej. Postępowanie: Odkrycie na terenie Torunia w pobliżu budynków Wydziału Sztuk Pięknych i na ulicach je łączących miejsc szczególnych. Analiza ich jakości wizualnych i znaczeniowych da nową wiedzę o rzeczywistości.”

W zasadzie były to warsztaty podczas których oglądaliśmy od nowa najbliższą przestrzeń i uczyliśmy się zwracać na nią większą uwagę, traktować jako źródło informacji. Myślę że podczas całego czasu mich studia Toruń, nie przywiązywałam tyle uwagi do otaczającej mnie przestrzeni i tak uważnie się jej nie przygladałam.

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Prokuratura ujawniła tożsamość i zdjęcie Jarosława Wójcika

Toruń, miasto w którym studiuje nie należ do największych w Polsce i ponieważ to bardziej miasto akademickie niż stolica biznesu zazwyczaj życie płynie tutaj spokojnie. Ostatnio jednak mam wrażenie, że sporo się tu dzieje. Nie dosyć, że w tym tygodniu mieliśmy ewakuację akademika i musiałem przenocować kilku znajomych, to jeszcze odbyło się sporo ciekawych imprez, no i masa krytyczna.

Być może jest to również kwestia pogody i tego, ze chyba na dobre zadomowiła się u nas już wiosna, wiec i ludzie mają więcej energii do życia i działania i zamiast poruszać się w żółwim tempie zaczynają śmielej maszerować. Wydaje mi się jednak ze czasem zapominają o zdrowym rozsądku. Wszystkimi wstrząsnęła spraw wypadku, który spowodował najprawdopodobniej pijany kierowca. Prokuratura ujawniła tożsamość i zdjęcie Jarosława Wójcika (lat 46), który zbiegł z miejsca wypadku z nadzieją na jego odnalezienie.

W wyniku zderzania z drugim samochodem kobieta i jaj dwaj synowie wiezieni przez Wójcika zginęli, a kierująca drugim pojazdem kobieta przebywa w szpitalu. To bardzo przykre zdarzenie i wielu ludzi próbuje w jakiś sposób pomóc w odnalezieniu sprawcy. Wiadomo że kierowca nie miał prawa jazdy i prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu. To podwójnie bulwersuje wszystkich ponieważ nikt nie może zrozumieć jak to możliwe żeby taka osoba pozostawała na wolności.

Jeśli chodzi o pożar na całe szczęście wydarzenia nie były tak dramatyczne chociaż zapowiadało się nie ciekawie. Około godziny 14 zadzwoniła do mnie koleżanka i powiedziała ze ewakuowali ich z akademika i nie mają się gdzie podziać. Ponieważ mieszkam najbliżej ze znajomych z roku to wszyscy przyszli do mnie.

Na całe szczęście okazało się że powodem pożaru była niesprawna pralka i strażacy szybko ugasili ogień. Dobrze że się nie rozprzestrzenił bo akademik nr 7, w którym miało miejsce zdarzenie to duży budynek i mogłoby łatwo dojść do nieszczęścia. Podobno ewakuowano ok. 150 osób. W moim mieszkanku wylądowało 8 z nich i szybko całe zmieszanie przerodziło się po prostu w imprezę.

Koledzy w miedzy czasie poszli sprawdzić co się dzieje z ich „domem”. Wieczorem już teoretycznie wszyscy mogli wrócić do siebie jednak postanowili zostać na noc ponieważ budynek cały czas pachniał dymem. Podobno wietrzenie tego zapachu zajęło im jeszcze kilka dni. Wygląda na to, że studia Toruń mogą być pełne niespodzianek mimo że na co dzień czas płynie mi tutaj spokojnie.

Wracając do przyjemniejszych tematów, oprócz studiów na administracji mam jeszcze kilka hobby jednym z nich jest rower. Ostatnio miałem przyjemność wzięcia udziału w rowerowej masie krytycznej, która po raz kolejny odbyła się w Toruniu.

Fajne zdjęcia można obejrzeć na stronie http://rowerowytorun.com.pl i na miejskich serwisach internetowych. W wydarzeniu wzięło udział 450 osób, wszyscy ładnie się przebrali były też nagrody. Bardzo lubię takie akcje i już wybieram się na kolejną 19 maja.